Krótkie podsumowanie ostatnich dwóch miesięcy, z wybranych działań.
Tydzień japoński. Padł pomysł, by co dwa tygodnie był obiad z innego kraju :-) Pierwsza była Japonia i jej sushi. Jedli nawet Ci, którzy wcześniej mówili, że to ohyda ;-) Dzięki Iwona!
Dla Klary, która akurat jest w szpitalu też był przygotowany talerz na wynos :-D
Dzieci dużo dowiedziały się o Japonii z prezentacji Agnieszki, a Mila zrobiła wszystkim warsztaty z mangi i anime. Każdy narysował oko (choć na początku wydawało się to bardzo trudne).
"Szkoła" to nie tylko zabawa czy nauka. Nawzajem się wspieramy. Ostatnio Ben miał urodziny - dostał od wszystkich wielką laurkę i poczęstował nas tortem, który zrobił z babcią.
Marzanna - jak nakazuje tradycja ;-) zrobiliśmy naszą Marzannę. Eko. Z patyków, sznurka jutowego i różnych papierów. Utopiliśmy ją w Wiśle.
Budowanie - szczególnie Grześ i Ben uwielbiają tworzyć z kartonów. Tu ich łódka :-D
Mamy też coraz więcej różnych wycieczek. Byliśmy w Oceanarium Prehistorycznym (http://oceanarium3d.pl/) na Stadionie Narodowym (niestety brak zdjęć) i w Centrum Nauki Kopernik.
Najpierw była podróż autobusem, spacer, podróż metrem.
Potem zwiedzanie:
i żyjątka powiększone 10 000 i 20 000 razy
Dużo się dzieje!